wpływ ziół na przetluszcające się włosy...

Włosy przetłuszczające się

Aby zapobiec nadmiernej produkcji łoju oraz poprawić kondycję takich włosów warto zastosować się do poniższych zasad:
•    Częste mycie letnią wodą
•    Łagodzenie stanów zapalnych ziołami
•    Unikanie drażnienia skóry głowy poprzez zbyt częste czesanie włosów
•    Hamowanie pracy gruczołów łojowych również za pomocą środków ziołowych
•    Opóźnianie efektu przetłuszczania
•    Unikanie składników tłuszczowych kondycjonujących i składników regenerujących, gdyż włosy przetłuszczające się nie są włosami zniszczonymi

Ponieważ  głównym problemem tego rodzaju włosów jest nadprodukcja łoju, zalecane są przede wszystkim rośliny o właściwościach ściągających i przeciwbakteryjnych, gdyż hamują one łojotok zwężając ujścia gruczołów łojowych, a także zapobiegają nadmiernemu rozwojowi drobnoustrojów.

Do ziół o takich właściwościach można zaliczyć:

• Orzech włoski

• Dąb szypułkowy i bezszypułkowy

• Herbata chińska

• Oczar wirginijski

• Szałwia lekarski
• 
  
  Można też delikatnie dezynfekować skórę głowy np. wodą hamamelisową (oczarową), którą należy stosować systematycznie. Jej działanie polega na kompleksowym regulowaniu pracy gruczołów łojowych. Ma właściwości przeciwzapalne i pielęgnujące skórę głowy. Korzystne działanie wykazują także szampony z rzodkwi czarnej, które posiadają właściwości bakteriobójcze, podobnie jak związki siarki występujące w cebuli.
  
  W pielęgnacji włosów z problemem przetłuszczania się można wypróbować garbniki i białka roślinne, ponieważ są to substancje hydrofilizujące, a więc opóźniające powstawanie efektu przetłuszczania. Niezmiernie ważna jest również odpowiednia higiena skóry głowy. Nagromadzony pod włosami łój zmieszany z kurzem i potem stanowi idealne warunki dla rozwoju bakterii, co z kolei wpływa na nasilenie łojotoku. Dlatego też włosy tłuste należy myć dość często, tzn. zawsze wtedy, gdy odczuwany jest dyskomfort nieświeżych włosów. Nie należy martwić się zbyt częstym myciem w tym przypadku, ponieważ jest ono korzystniejsze, niż zbyt rzadkie wykonywanie tego zabiegu. Podczas mycia dobrze jest rozcieńczyć szampon wodą, aby nie pobudzać gruczołów łojowych do dalszej pracy. Poleca się bardzo łagodne szampony np. dziecięce. Włosy myjemy krótko oraz w letniej wodzie, by nie drażnić skóry i nie działać na nie zbyt wysoką temperaturą, ponieważ czynniki te zwiększają wydzielanie sebum. Następnie warto zastosować płukankę ziołową z kwiatu lipy, wody oraz soku z cytryny i pozwolić włosom wyschnąć naturalnie. W przypadku włosów przetłuszczających się bywa, że końcówki z kolei są przesuszone, dlatego warto nałożyć na nie nieco oleju i zostawić go na 20min.

Drożdże dobre na wszystko

Od 5 dni pije drożdże i mam zamiar stosować ta kuracje przez miesiąc, a później zrobić przerwę. Mój przepis na picie drożdży jest prosty i może już znany, ale tylko w takiej formie zaczynam lubić ta miksturkę, a więc:

1/4 drożdży rozdrabniam w kubku później zalewam gorącym mlekiem i dodaje łyżeczkę miodu. Uwierzcie mi nie jest to wcale takie złe. Myślałam, że będzie gorzej.

Co do działan drożdży nie będę się rozpisywac bo mozna je znaleśc na większości blogach dbania i urode czy włosy, ale co nie co napisze.
 
Działają przede wszystkim na cerę, włosy i paznokcie. Wszystko to wynika z bogactwa mineralnego jakie w sobie drożdże posiadają. Są to między innymi witaminy z grupy B, fosfor, magnez, cynk, potas, żelazo i chrom. Najczęściej te jednokomórkowe wykorzystuje się w różnej maści maseczkach. Jedną z najbardziej popularnych jest jest mieszanie drożdży z jogurtem. Nadaje ona skórze specyficznego blasku. Wystarczy potrzymać ją na twarzy około 20 minut, a potem dokładnie spłukać. Taka maseczka doskonale potrafi oczyszczać i polecić warto ją osobom, które mają problemy z trądzikiem.

Drożdże potrafią wpływać również na włosy i to w zasadzie na dwa sposoby. W ich składzie znajduje się koenzym zwany biotyną. Jest to związek, który wykonuje wręcz tytaniczną pracę w kwestiach funkcjonowania naszego organizmu i wpływa również na włosy. Jego niedobór powoduje ich wypadanie. Natomiast drożdże odżywiają je i regenerują. Szczególnie przydatne jest to po długiej zimie. Biotyna w nich zawarta ma jeszcze – chociaż do końca tego nie wyjaśniono – wpływ na powstrzymywanie najczęściej występującego typu łysienia: androgenowego. Według naukowców wynika z tego, że koenzym ten jest w stanie hamować rozwój enzymu, który to odpowiedzialny jest za tworzenie DHT – głównego sprawcy łysienia.

Drożdże można również pić, chociaż mają one dość specyficzny smak i zapach, ale jest bez wątpienia źródłem wielu ważnych składników. Zawsze można taki napój posłodzić. Najlepiej prawdziwym miodem.


Jak widać drożdże maja pozytywny wpływ nie tylko na nasze włosy, ale na cały organizm. Mam zamiar zacząć brać tabletki z samą biotyną, ale to dopiero po kuracji drożdżowej. Zobaczę, które właściwości najlepiej wpływają na moje włosy.

Podsumowanie listopada i rozpoczęcie picia drożdży..

Dwa zdjęcie robione jedno po drugim, a na każdym moje włosy wyglądają inaczej. Tak się zastanawiam chyba przydałoby im się podcięcie, ale boje się fryzjerów zawsze od nich wracam ze łzami w oczach. Włosy są wilgotne bo nie chciało mi się czekać aż wyschną. Należę do osób niecierpliwych co jest dużą wodą.

Dużo czytałam na temat picia drożdży, jeszcze moja koleżanka tak zachwalała ich działanie.
Co moglibyście doradzić mi w pielęgnacji włosów??