Dwa zdjęcie robione jedno po drugim, a na każdym moje włosy wyglądają inaczej. Tak się zastanawiam chyba przydałoby im się podcięcie, ale boje się fryzjerów zawsze od nich wracam ze łzami w oczach. Włosy są wilgotne bo nie chciało mi się czekać aż wyschną. Należę do osób niecierpliwych co jest dużą wodą.
Dużo czytałam na temat picia drożdży, jeszcze moja koleżanka tak zachwalała ich działanie.
Co moglibyście doradzić mi w pielęgnacji włosów??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz, każdy uważnie przeczytam ;) Pozdrawiam